Moc odporności

Metoda leczenia bańkami jest znana od ponad 5000 lat. Jej działanie nie uległo w tym czasie zmianie, choć zmienił się kształt baniek i technika ich stawiania. Ze stosowaniem baniek spotykamy się w lecznictwie wszystkich ludów pierwotnych, a także w kulturach starożytnych, np. u Babilończyków i Egipcjan.

Celem stawiania baniek jest wzmocnienie sił odpornościowych oraz uaktywnienie ich, gdy nie wykazują samoistnego działania. Zabieg mobilizuje i wzmacnia mechanizmy samoleczące, w które natura wyposażyła organizm człowieka.

Zasada działania opiera się na efekcie zasysania tkanek. Poprzez spalenie powietrza w bańce, wytwarza się próżnia. Wywołuje to efekt wessania ciała do środka. W wyniku stawiania baniek powstają miejscowe wynaczynienia, a w konsekwencji – krwiaki. Ta krew odbierana jest przez system obronny organizmu jako obce białko i staje się silnym bodźcem do wytworzenia dużej ilości ciał odpornościowych, które przygotowane do walki z wrogiem napotkawszy jedynie własną krew, kierują swoje siły przeciwko infekcji. Uaktywnione mechanizmy obronne organizmu likwidują miejscowo wszelkie stany zapalne. Rozszerzone naczynia, to lepsze ukrwienie i odżywienie tkanek.

Potrzebujesz wzmocnienia organizmu? To idealny i prosty sposób.

Świecowanie i konchowanie uszu pojawiło się w moim życiu w 2013 roku, gdy zaczęłam poszukiwać naturalnych metod powrotu do zdrowia dla swoich najbliższych. Pierwsze właściwie były świece. Są one delikatne, w sam raz dla najmłodszych. To one pomogły mojemu synowi w nawracającym bólu ucha.Zafascynowana sposobem ich działania postanowiłam zgłębić wiedzę w tym temacie. W 2016 roku odbyłam kurs naturalnej metody uzdrawiania konchami Indian Hopii u Adama Wiśniowieckiego. Podążając tą drogą skończyłam kolejny kurs Konchowania, Świecowania, Pępkowania i Spalania konch na ciele i laryngologii alternatywnej u Elżbiety Kuc. Aby móc dzielić się ze światem swoim doświadczeniem, postanowiłam dodatkowo w 2018 roku zdobyć kwalifikacje Mistrzowskiego Poziomu Praktyka Hopii. Wieloletnie doświadczenie pozwoliło mi odnaleźć swój własny rytuał w zabiegu lejkowania.

Konchowanie i świecowanie uszu to bardzo przyjemny i odprężający zabieg przynoszący ulgę w:

• nadmiarze woskowiny usznej;
• bólach migrenowych;
• zapaleniu zatok;
• katarze alergicznym
• innych problemach laryngologicznych.

Zabieg trwa ok 40 min. Najkorzystniej jest skorzystać z 3-5 lub 7 zabiegów.

Spotkania odbywają się co 2 – 3