Kochać swoje zmarszczki można się nauczyć, chociaż dla niektórych bywa to trudne. Zmarszczki na zdrowej i jędrnej skórze wyglądają przyjemne. Możemy z nich wyczytać jakie emocje towarzyszą nam na co dzień. Głębokie zmarszczki tworzą się, gdy twarz jest napięta, zaciśnięta, zatrzymana w określonym ułożeniu. Gdy potrafisz rozluźnić twarz, zmarszczki też odpuszczają i rozpływają się. Dla mnie to historia o sztuce odpuszczania. W akceptacji przypływających emocji napięcie jest tylko chwilową informacją jakich przekonań się trzymam. A twarz zachwyca tym, że gdy ją rozluźniasz, odpuszcza całe ciało. Jest w najbliższym połączeniu z umysłem, więc bodźce mają krótką drogę reakcji. Ale to dłuższa historia. O mięśniach mimicznych już niebawem.
Zapraszam Cię na sesję uzdrawiania swoich zmarszczek.
Zdrowe zmarszczki to zdrowe ciało.
Fot. Monika Chełminiak